poniedziałek, 30 grudnia 2013

Po Woli do woli :)

Mieszkam na Woli. Uważam, że dzielnica jest bardzo przyjazna dla ludzi w różnym wieku. Można tu łatwo dojechać, są osiedlowe sklepiki, duże centra handlowe, trochę ścieżek rowerowych, w przyszłym roku ma być również Veturillo... oraz jest tu kilka fajnych parków.
Lubię spędzać czas na świeżym powietrzu, a do biegania w szczególności potrzebuję zróżnicowanych terenów. Nie lubię biegać w kółko, już drugie okrążenie często przenosi mnie w stan lekkiej irytacji.
Dlatego też, chciałam przedstawić Wam Park im. Edwarda Szymańskiego, który znajduje się tuż przy ulicy Wolskiej i Elekcyjnej. W parku znajduje się wile atrakcji nie tylko dla biegaczy, których w sezonie jest tu mnóstwo! Są tory dla rolkarzy, ścieżki rowerowe, mini skate park, place zabaw dla dzieci, stoły do tenisa stołowego... No i ścieżki po których można, ale nie trzeba biegać w kółko.
Jest też mały staw, w którym kąpią się ptaki i kaskady wodne, które ze swoimi mostkami przywołują na myśl nowoczesną Wenecję.


To często wybierana prze ze mnie trasa na trening 7-9 km. Przebiegając w tym parku ok 3-4 km uda się nie biegać w kółko po tej samej trasie.
Minusem parku (tylko dla biegaczy - dla spacerowiczów to duży plus) są całkowicie asfaltowo-chodnikowe ścieżki. Ciężko jest beztrosko zejść z trasy na naturalną nawierzchnię.



Polecam w ciągu dnia i wieczorem, o każdej porze roku.

niedziela, 29 grudnia 2013

Szczęście

Podążanie za szczęściem jest celem życia każdego człowieka. 
Czasem tracimy z oczu ten główny cel, przysłaniając go bardziej przyziemnymi , materialnymi sprawami. Moje życię chciałabym prowadzić tak, żeby wciąż pamiętać o tym, że wszystko to co robię ma dawać mi radość, każdego dnia.
Ten blog ma mi o tym przypominać! 
Ma sumować moje pasje i dzielić się nimi z Wami, bo co to za szczeście, za którym nie biegniemy, którym się nie dzielimy...