Sezon na szparagi powoli się kończy, niestety.
Chrupiące rzodkiewki już za chwilę wyprą gruntowe ogórki, a świeżą wiosenną sałatę zamienić trzeba będzie na tą masłową, hodowaną pod folią...
Zaopatrzona w rzodkiewkę i sałatę z maminego ogródka, z obowiązkowym pęczkiem zielonych szparagów w lodówce, doznałam olśnienia.
A może by tak zamieszać to wszystko jeszcze zanim lato nadejdzie i zjeść w pysznej wiosennej sałatce? Dodać lekki sos, połączyć z pestkami, szczypiorkiem, porcja grillowanego kurczaka...
Doskonała propozycja na drugie śniadanie na balkonie, dodatek do kosza piknikowego albo lunchboxa. Można też jeść po treningu!
Składniki:
szparagi pokrojone w kawałki na gryz i zblanszowane (około 5-10sztuk)
rzodkiewki pokrojone w plasterki (5-10 sztuk)
sałata (masłowa, lodowa, miks sałat)
pierś z kurczaka zamarynowana w ulubionych ziołach (dobrze pasuje tu oregano i papryka)
szczypiorek
pestki dyni
awokado (pół owocu na osobę)
dip - u mnie kefir ok 20-30 ml, oliwa z oliwek łyżeczka, sól, kolorowy pieprz
Można dodać też dużą ilość koperku!
Smacznego!
Pysznie wygląda Twoja sałatka. Sałatę i rzodkiewki w ogródku mam i także uwielbiam - zapisuję sobie Twój przepis i wypróbuję :) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń