Kolejne legginsy lądują w mojej biegowej garderobie, a ja wspominam czas gdy zaczynałam biegać...
Wszystkie moje spodnie sportowe były luźne, wygodne, ale nie podkreślające sylwetki, minęło trochę czasu aż dojrzałam do dopasowanych spodni w których biega się najwygodniej, które mocno podkreślają sylwetkę i nie tuszują jej mankamentów...
W zeszłym roku pierwszy raz kupiłam krótkie spodenki do biegania. Teraz mam już kilka par, ale na początku z wielkim oporem przekonywałam się do odkrywania nóg. Pełno na nich śladów dziecięcej beztroski :) drobne blizny, zdarte kolana... W spodenkach biegałam na początku z pewnym skrępowaniem, ale teraz nie wyobrażam sobie w ciepłe dni biegać w długich spodniach!
Ostatnio często na ścieżkach biegowych spotykam biegaczy, z każdym miesiącem jest ich coraz więcej. Przyglądam się chłopakom w krótkich spodenkach, bardzo obcisłych leginsach, którzy w codziennym życiu mogliby szokować niejednego przechodnia.
Przypomina mi się jak kilka lat temu M na nowo odkrył przyjemność jeżdżenia na rowerze. Mimo, że na co dzień wybiera bardzo luźne, obszerne stroje - nie miał oporów przed kupieniem sobie obcisłych leginsów z tzw. pieluchą. Dopasowanych do ciała koszulek, które nie falowały na wietrze... Spowodowało to duże poruszenie wśród znajomych, którzy zaskoczeni obcisłym strojem oraz profesjonalnym podejściem.
Odkąd biegam regularnie rozumiem to doskonale... te przeskakiwanie swoich granic kompleksów na rzecz większego komfortu uprawiania sportu, który sprawia nam przyjemność! Przełamywanie barier wstydu na rzecz większej radości :).
Strój sportowy z pewnością nie poprawi od razu naszych wyników, to prawda będzie to przyjemniejsze, bardziej komfortowe. Koszulka nie będzie przyklejać się do ciała, spodnie nie będą krępować ruchów... szczególnie w cieplejszych miesiącach.
Gdy odnajdujesz w czymś pasję to po prostu to przychodzi samo i tak łatwo się temu poddać :).
ale fajne legginsy:) swoją drogą nie wyobrażam sobie biegania w czymś niewygodnym:) na lato krótkie spodenki, na chłodniejsze dni legginsy albo legginsy 3/4 i jazda:)
OdpowiedzUsuń