sobota, 15 listopada 2014

Spokój we włoskim Trentino, nad Jeziorem Garda

Włochy to mój ulubiony kierunek podróży. Jest tam wszystko co człowiek może sobie wymarzyć. Piękne widoki, pyszną kuchnię, niesamowite miejsca do odkrycia.


Okolice jeziora Garda, mimo, że bardzo opuszczone w listopadzie zaczarowały nas niezmiernie. Góry otaczającą szmaragdowe wody jeziora i położone w dolinie miasteczko Riva del Garda oraz Arco. Różnice wysokości zapierają dech w piersi, a malownicze widoki zmuszają do zatrzymania się na chwilę. Sprawia to, że jest to idealne miejsce na złapanie świeżości, na odpoczynek od codzienności, zregenerowanie sił.


Co można robić w Trentino? To doskonałe miejsce w którym można się zrelaksować, można też aktywnie spędzić czas. 

Zaczynając od długich spacerów wzdłuż jeziora...


plaża i port w Limone
lub po miasteczkach (my zwiedzliśmy  Rivę, Tenno, Dro, Arco, Malsecine, Torbole i Limone).

Migawki z Malcesine
Każde miasteczko miało swój unikalny urok. W każdym czuło się balans między nowoczesnością i tradycją.

Torbole
Migawki z Limone i Arco
W większości miasteczek znajdowały się ruiny zamków, które niestety otware są od marca do października.

widok na Limone
Wycieczek rowerowych, zarówno tych między miasteczkami, wzdłuż jeziora...


Zamek w Arco
Czy górskich rzek i strumyków (ścieżek rowerowych mają to bez liku). Można też bardziej ambitnie ruszyć w trasy bardziej górskie MTB ( to jednak wymaga odpowiedniego przygotowania).
ścieżka rowerowa do Dro
okolice Arco, wezbrana po opadach rzeka
Rejon znany jest z wina, a winorośle rosną tu wszędzie. Są przepiękne...


Można też biegać :) miejsce z trasy półmaratonu.



Góty to oczywiście treking. Trasy są różnorodne prostsze i trudniejsze. My w związku z deszczową pogodą zrezygnowaliśmy z wysokiego wspinania.Wdrapaliśmy się do baszty w Rivie, żeby podziwiać urok miasteczka z góry.


I wieczorne spacery wokół jeziora. Wsłuchiwanie się w ciszę i szum wiatru. Bajka!


Oprócz jeziora Garda w okolicy jest jest kilka mniejszych i chyba jeszcze bardziej urzekających jezior. Dojazd do nich to wyzwanie nawet dla doświadczonego kierowcy bo wąskie włoskie uliczki układają się w zwariowane serpentyny, ale warto...

Lago di Ledro
Lago di Ledro
Lago di Tenno
Lago di Tenno

8 komentarzy:

  1. O nie!!! Jak tam pięknie!!! I pomyśleć, że Krzysiek nie chciał tam pobiec :/ .... yyyy, mogliśmy być tam z Wami :)...ale latem mu już nie odpuszczę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podczas oglądania zdjęć myślałam tylko.. "chcę tam być" : )))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie :) z lotniska z Bergamo to ok 140 km, my braliśmy samochód, ale podejrzewam, że w sezonie można łatwo dojechać tam włoską komunikacją :)

      Usuń
  3. Prześliczne zdjęcia :). Aż chce się tam być.

    OdpowiedzUsuń