Włochy to mój ulubiony kierunek podróży. Jest tam wszystko co człowiek może sobie wymarzyć. Piękne widoki, pyszną kuchnię, niesamowite miejsca do odkrycia.
Okolice jeziora Garda, mimo, że bardzo opuszczone w listopadzie zaczarowały nas niezmiernie. Góry otaczającą szmaragdowe wody jeziora i położone w dolinie miasteczko Riva del Garda oraz Arco. Różnice wysokości zapierają dech w piersi, a malownicze widoki zmuszają do zatrzymania się na chwilę. Sprawia to, że jest to idealne miejsce na złapanie świeżości, na odpoczynek od codzienności, zregenerowanie sił.
Co można robić w Trentino? To doskonałe miejsce w którym można się zrelaksować, można też aktywnie spędzić czas.
Zaczynając od długich spacerów wzdłuż jeziora...
|
plaża i port w Limone |
lub po miasteczkach (my zwiedzliśmy Rivę, Tenno, Dro, Arco, Malsecine, Torbole i Limone).
|
Migawki z Malcesine |
Każde miasteczko miało swój unikalny urok. W każdym czuło się balans między nowoczesnością i tradycją.
|
Torbole |
|
Migawki z Limone i Arco |
W większości miasteczek znajdowały się ruiny zamków, które niestety otware są od marca do października.
|
widok na Limone |
Wycieczek rowerowych, zarówno tych między miasteczkami, wzdłuż jeziora...
|
Zamek w Arco |
Czy górskich rzek i strumyków (ścieżek rowerowych mają to bez liku). Można też bardziej ambitnie ruszyć w trasy bardziej górskie MTB ( to jednak wymaga odpowiedniego przygotowania).
|
ścieżka rowerowa do Dro |
|
okolice Arco, wezbrana po opadach rzeka |
Rejon znany jest z wina, a winorośle rosną tu wszędzie. Są przepiękne...
Można też biegać :) miejsce z trasy półmaratonu.
Góty to oczywiście treking. Trasy są różnorodne prostsze i trudniejsze. My w związku z deszczową pogodą zrezygnowaliśmy z wysokiego wspinania.Wdrapaliśmy się do baszty w Rivie, żeby podziwiać urok miasteczka z góry.
I wieczorne spacery wokół jeziora. Wsłuchiwanie się w ciszę i szum wiatru. Bajka!
Oprócz jeziora Garda w okolicy jest jest kilka mniejszych i chyba jeszcze bardziej urzekających jezior. Dojazd do nich to wyzwanie nawet dla doświadczonego kierowcy bo wąskie włoskie uliczki układają się w zwariowane serpentyny, ale warto...
|
Lago di Ledro |
|
Lago di Ledro |
|
Lago di Tenno |
|
Lago di Tenno |
O nie!!! Jak tam pięknie!!! I pomyśleć, że Krzysiek nie chciał tam pobiec :/ .... yyyy, mogliśmy być tam z Wami :)...ale latem mu już nie odpuszczę! ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie się wybierzcie, wrażenia niezapomniane!
UsuńAha i cudowne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńPodczas oglądania zdjęć myślałam tylko.. "chcę tam być" : )))
OdpowiedzUsuńkoniecznie :) z lotniska z Bergamo to ok 140 km, my braliśmy samochód, ale podejrzewam, że w sezonie można łatwo dojechać tam włoską komunikacją :)
UsuńBoże, jak pięknie!
OdpowiedzUsuńa zdjęcia i tak nie oddają całego uroku :)
UsuńPrześliczne zdjęcia :). Aż chce się tam być.
OdpowiedzUsuń