Święta Wielkanocne dla biegacza tym różnią się od świąt Bożego Narodzenia tym, że dużo łatwiej ruszyć się od stołu i korzystać z uroków wiosennej pogody. Wybrać się na spacer, pobawić się z dziećmi na świeżym powietrzu, popodziwiać przyrodę.
wtorek, 22 kwietnia 2014
piątek, 18 kwietnia 2014
Kobiece kompleksy
Jakie atrybuty powinna mieć kobieta? Długie nogi, wąską talie, krągłe biodra i jędrne piersi...
Wydaje mi się, że dąrzenie do piekna zewnętrznego nie jest tylko czystą próżnością.
Nasze ciało jest "świątynią naszej duszy", w "zdrowym ciele zdrowy duch" itp. powiedzenia mają w sobie sporo racji. Bo jeśli jesteśmy zadowoleni ze swojego wyglądu, dbamy o swoje ciało, zdrowo się odżywiamy, dbamy o higienę i zdrowo się ruszamy, to nasza głowa też powinna być szczęśliwa.
Powinna... ale stan zadowolenia tak trudno jest nam osiągnąć, bo te wszystkie kompleksy jakie mamy? Krótkie nogi, masywne łydki, miekkie boczki i te czasem niewidzialne wałeczki... Problemy te częściej dotyczą kobiet niż mężczyzn, ale nie chcę nikogo pominąć (gender czuwa :).
środa, 16 kwietnia 2014
10 km na OWM
Emocje dawno już opadły! Ostatnie dni były przepełnione obowiązkami zawodowymi, ale w końcu znalazłam chwilę na moją relację z Orlen Warsaw Maraton.
Impreza była bardzo przyjemna. Mimo naprawdę dużej ilości startujących wszystko przebiegało sprawnie. Organizacja imprezy prawidłowa, miasteczko biegacza zorganizowane super - mnóstwo przebieralni, łatwo dostępne depozyty, duża ilość życzących powodzenia wolontariuszy :)
miejsce na odpoczynek i relaks... tylko kto by się przed startem relaksował ;), trzeba się rozgrzewać! No i przyjemne otoczenie!
piątek, 11 kwietnia 2014
Namaszczenie końską maścią
Kiedy wspominam chwile przed startem w biegach na dłuższych dystansach - maraton i półmaraton. Przypomina mi się zapach unoszącej się w powietrzu maści końskiej. To chyba ulubiony specyfik tych twardzieli, dla których maraton to tylko rozbieganie, a ultramaraton to dopiero pełen wysiłek. Jej zapach zapowiada walkę, zmaganie się z własnym ciałem i słabościami.
czwartek, 10 kwietnia 2014
Łyk kawy
Odkąd osiągnęłam wiek dojrzałości kawa towarzyszy mi stale w codziennym życiu. Rozpoczynałam przygodę z nią poprzez tradycyjnie "parzoną po turecku", po której bolał mnie brzuch, rozpuszczalnej, którą w czasie studiów piłam litrami... aż na szczęście pojawiało się coraz więcej kawiarni w których mogłam odkryć smak prawdziwego cappuccino czy espresso... teraz takich miejsc jest bez liku i nie jest zbyt trudno znaleźć dobre miejsce na kawę. Jednak jeszcze 5-10 lat temu było inaczej... najpierw weszły sieciówki, a później pojawiały się pojedyncze kawiarnie...
poniedziałek, 7 kwietnia 2014
Planowanie startów !
Sezon startów w 2014 uległ u mnie mocnym przetasowaniom! Miałam być już po 2 półmaratonach i z 2 startach na 5 i 10 km... ale scenariusz się zmienił. Przerwa, regeneracja... dziś odebrałam wyniki krwi i widzę światełko w tunelu! Na razie błyszczące łagodnie, ale mam nadzieję, że za miesiąc oślepi mnie swoim blaskiem!
niedziela, 6 kwietnia 2014
Lasku na Kole!
Lubicie biegać po lesie?
Pytanie jest chyba retoryczne, bo kto nie lubi zapachu lasu w wiosenny dzień, chłodu i cienia w letnie dni, ucieczki od deszczu czy wiatru w jesienne szarugi i pięknych ośnieżonych drzew w zimowe dni!
Zazwyczaj biegam po mieście, po chodnikach, parkach alejkach... czasem jednak uciekam od tego miejskiego zgiełku choć na chwilę. Ucieczką jest pobliski Lasek na Kole - niewielki lasek blisko centrum Warszawy! Może nie nadaje się na długie ciekawe wybiegania, ale jeśli chcecie odpocząć od hałasu miasta, warto się tam wybrać choćby na chwilę! Szczególnie teraz gdy przyroda budzi się z zimowego snu.
sobota, 5 kwietnia 2014
Wiosenne śniadanie!
Na to śniadanie czekam od późnego lata. Połączenie szparagów, płynącego żółtka i masła jest dla mnie jednym z połączeń idealnych.
Danie to pierwszy raz jadłam we Włoszech, w Mediolanie. Jak można się domyślać nie było to danie śniadaniowe - a przystawka do późnej i bardzo obfitej kolacji.
Włosi jedzą z reguły lekkie i słodkie śniadania. W naszym klimacie takie rozwiązanie nie do końca się sprawdzaja, tu jajko przed długim ciężkim dniem wydaje się doskonałym rozwiązaniem - praktykowanym przez miliony głodnych brzuchów. Jajko dla osób aktywnych jest również doskonałe! Wzmacnia i przyszpiesza regeneracje! Jest jednym z najbardziej odżywczych składników spożywczych! Jedno jajko zawiera 77 kcal, 5 g tłuszczu, 6 g białka - w tym 9 różnych aminokwasów! Jest bogate w żelazo, fosfor, selen i witaminę A oraz B12, B2, B5... Zawiera też cholinę, która wspomaga pracę naszego mózgu (regeneracja głowy ;)!
piątek, 4 kwietnia 2014
100 Szczęśliwych dni!
Wyzwanie #100happydays pojawił się w internecie już jakiś czas temu. Odkryłam ją na FB, na profilu mojej znajomej i od razu mi się spodobał. Jego ideą jest cieszenie się każdym dniem, poszukiwanie w każdym z nich czegoś co sprawi, że nawet w ten najbardziej szary i ciężki dzień na Twojej twarzy pojawi się uśmiech!
Może to być smakowity posiłek, spotkanie z przyjacielem, udany trening, promień słońca ogrzewający twarz, zakupy, uśmiech - wszystko dzięki czemu Wasza twarz się rozpromienia. Celem jest poprawa jakości życia, znalezienia w nim codziennych radości, ale m oże dzięki niemu Wasi znajomi również odnajdą radość w codziennych sprawach, zainspirujecie ich do czegoś?!
Idea jest prosta, ale jej codzienny wymiar uzmysławia jak dużo jest w ciągu dnia rzeczy, sytuacji, chwil, które tworzą nasze codzienne szczęście! Polecam, ja czuję się szczęśliwsza!
Więcej szczegółów na żółtej stronie #100HappyDays
Dziś dzień 22. I piękna jeszcze żółta forsycja mijana podczas przebieżki po pracy.
Może to być smakowity posiłek, spotkanie z przyjacielem, udany trening, promień słońca ogrzewający twarz, zakupy, uśmiech - wszystko dzięki czemu Wasza twarz się rozpromienia. Celem jest poprawa jakości życia, znalezienia w nim codziennych radości, ale m oże dzięki niemu Wasi znajomi również odnajdą radość w codziennych sprawach, zainspirujecie ich do czegoś?!
Idea jest prosta, ale jej codzienny wymiar uzmysławia jak dużo jest w ciągu dnia rzeczy, sytuacji, chwil, które tworzą nasze codzienne szczęście! Polecam, ja czuję się szczęśliwsza!
Więcej szczegółów na żółtej stronie #100HappyDays
Dziś dzień 22. I piękna jeszcze żółta forsycja mijana podczas przebieżki po pracy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)